sobota, 23 kwietnia 2016

The good things that procrastination can bring

You're not good enough. Does this thought sound familiar? Myself, I am often my worst critic. I look at my life and how different it is from what I planned it to be. How often do I make mistakes? Why am I where I am today? why for so long I could not write anything on my blog?

Many of these situations were provoked by, let's say, my mistake. My mistake, my imperfection, my guilt, my sin. It is almost 2 am and I am still awake because I could not get my assignments done all day. But in my life, there is someone who repairs those mistakes I make, it is someone incomparable to anything or anyone else, someone with a talent for recreating bad situations, "And we know that God causes everything to work together for the good of those who love God and are called according to his purpose for them." / Romans 8: 28 /.

It often happens to me that people who I have just met are surprised that I am a Christian. When I was thinking about it, it worried me a little that I'm not good enough to stand out from the crowd. I am supposed to be light of the world, and I constantly stumble, complain a lot, I'm too passive. I would like to do so much and so little of my plan are fulfilled.

I am not perfect. I make mistakes. Do you also think that about yourself? Do you also see your shortcomings? I do not know what is happening today in your life, but I know for sure that you know what defeat feels like. I know for sure you know what it means to be disappointed by someone. In your life there were times of sadness. Someone broke your heart one day. And there are chances that you know Justin Bieber.

In my life, which apparently seems to be one big chaos, there is someone who is above it all and controls it. I'm not that person. And now you are probably wondering why did I mention Jusin Bieber in the previous paragraph. Let me explain.


I don't really follow celebrities. I do not read the tabloids or gossip blogs. But of course I know who Justin Bieber is. And I do know that he was involved in several scandals. Today, to procrastinate writing my assignment I did let the Internet all the places it has hidden for me and beforeI knew it I was on JB's Instagram. And as scrolled his photos I came across these words: "Be still, and know that I am God"
A lot of people in the comments began to accuse Justin of being heretic and egoist.So many people who read this post did not recognize it and they didn't know that it was not something Bieber said to describe himself, but a quote from the Book of Psalms (46:11)

How wonderfully does God work! even in a place where we expect to see only His opposite, we can see a miracle. Something that should not be there, something contrary to logic, contrary to what seems to be the natural course of things. For him nothing is an obstacle, nothing is more powerful than him.

And this great God is interested in you today. He wants you to you be a part of His plan. Because for God nothing is a coincidence, He planned you and your life before He created the world. He wants you to come to Him today and get to know Him. He wants you to do it today.  He does not want a beautiful, perfect version of you. He wants you as you are now.

Sometimes I am Justin Bieber. Sometimes people do not expect me to be a Christian and therefore feel free to be themselves, so we become friends and I can tell them about my best friend. If I was someone else, I would have never  had the opportunity to share my story with them, show them how much they mean to my Dad.

Life with God is not boring. It is not sad. It is not heavy. Because God always has a solution to a problem that brings life. Even before a problem occurs, God already knows how to use this situation to show you something wonderful, if you ask Him. If you trust Him He will surprise you with what he has prepared for you.

It's  true with the difficult issues and with the trivial ones. Just as today, after a day of fatigue at one o'clock in the morning God spoke to me: I am God. Be still. Do not worry about it if you wait too long to write your assignment, or find a good job, or send your CV to the appropriate places. Today, the day you tried to write something with your own strength you couldn't come up with anything, and when I gave you a moment of focus you wrote half of the assignment. When you didn't expect to hear from me, I spoke to you. Because I have a plan, in which nothing is irrelevant. Nothing happens by accident.

God has a plan for you too. Invite Him into your life and you will be surprised  to see how true and real He is and how much he loves you.

Co dobrego może przynieść odkładanie spraw na później?

Nie jesteś wystarczająco dobra. Czy to jest myśl, która pojawia się często w Twojej głowie? Ja nieraz jestem swoim najgorszym krytykiem. Patrzę na swoje życie i na to jak różni się od mojego planu na nie. Jak często popełniam błędy, czy to ma sens gdzie jestem dzisiaj, dlaczego przez tak długi czas nie umiałam napisać nic na swoim blogu?


Wiele tych sytuacji sprowokowanych było przez, nazwijmy to, mój błąd. Mój błąd, moją nieidealność, moją winę, przez mój grzech. Jest prawie wpół do drugiej a ja nie śpię bo przez cały dzień nie mogłam się zabrać za pisanie pracy. Ale w moim życiu, jest jeszcze Ktoś, kto naprawia ma nieporównywalny do niczego innego talent odwracania złych sytuacji, "kochającym Boga, to jest tym, którzy są powołani zgodnie z Jego planem, wszystko służy ku dobremu" /Rzymian 8:28/.


Zdaża mi się, że nowopoznani ludzie często dziwią się, że jestem chrześcijanką. Gdy ostanio o tym myślałam, to zmartwiło mnie to trochę, że nie jestem dość dobra, by wyróżnić się z tłumu. Mam przecież być światłością dla świata, a ja ciągle się potykam, dużo narzekam, jestem zbyt pasywna. Chciałabym tyle zrobić, a tak mało moich planów dochodzi do skutku.


Ja nie jestem idealna. Ja popełniam błędy. Czy Ty też tak o sobie myślisz? Czy Ty też widzisz swoje braki? Nie wiem co dzisiaj dzieje się w Twoim życiu, ale wiem, że na pewno nie jest Ci obcy smak porażki. Wiem, że na pewno wiesz co to znaczy się na kimś zawieść. Przeżyłeś w życiu smutek. Ktoś złamał Ci kiedyś serce. I są spore szanse, że znasz Justina Biebera.


W moim życiu, które z pozoru wydaje się jednym wielkim chaosem jest Ktoś kto nad tym wszystkim panuje. I to nie ja jestem tą osobą. I pewnie zastanawiasz się o co chodzi z tym Jusinem Bieberem w poprzednim akapicie. Pozwól, że wyjaśnię.


Dla mnie życie celebrytów jest dość obce. Nie czytam tabloidów ani pudelka. Ale znam postać Justina Biebera. I czy tego chce czy nie wiem, że wplątany był w kilka skandali. Dzisiaj by nie pisać pracy na uczelnie dałam się wciągnąć internetu i zanim się obejrzałam wylądowałam na instagramie JB. I gdy tak scrolluje przez jego zdjęcia natrafiłam na słowa:
"Zatrzymajcie się, i we Mnie uznajcie Boga"
Sporo osób w komentarzach zaczęło wyzywać Justina od heretyków i egoistów. Tak wielu osobom czytającym ten wpis był on na tyle obcy, że nie wiedzieli, że to nie słowa Biebera, lecz cytat z Księgii Psalmów.


Jak wspaniale działa Bóg, że nawet w miejscu, gdzie spodziewamy się zobaczyć tylko Jego przeciwieństwo, możemy zobaczyć cud, coś czego nie powinno tam być, coś wbrew logice, wbrew temu co wydaje się naturalną koleją rzeczy.  Dla Niego nic nie jest przeszkodą, nic nie jest od Niego silniejsze.


I ten wspaniały Bóg jest dzisiaj zainteresowany Tobą. On chce byś Ty był częścią Jego planu. Bo dla Boga nic nie jest przypadkiem, On zaplanował Ciebie i Twoje życie zanim stworzył świat. On chce byś dzisiaj przyszedł do Niego i poznał Go lepiej. Chce, żebyś zrobił to już dzisiaj. On chce Ciebie takiego jakim jesteś teraz. Nie chce pięknej, idealnej wersji Ciebie.


Czasami ja jestem Justinem Bieberem. Czasami po mnie ludzie nie spodziewają się dostrzec chrześcijanina i dlatego otwierają się, dlatego zbliżają się do mnie i mogę opowiedzieć im o Moim Najlepszym Przyjacielu. Gdybym była kimś innym, nigdy bym nie miałabym okazji podzielić się z nimi moją historią, pokazać im jak wiele znaczą dla mojego Taty.


Życie z Bogiem, nie jest nudne. Nie jest smutne. Nie jest ciężkie. Bo Bóg zawsze ma rozwiązanie, na problem, który przynosi życie. Jeszcze zanim ten problem się pojawi, to Bóg już wie jak wykorzystać tą sytuację by pokazać Ci coś wspaniałego, jeśli tylko Go o to poprosisz. Jeśli Mu zaufasz On zaskoczy Cię tym co dla Ciebie przygotował.


To dotyczy spraw trudnych i błahych. Tak jak dzisiaj, po całym dniu zmęczenia o pierwszej nad ranem Bóg przemówił do mnie. Ja jestem Bogiem. Zatrzymaj się. Nie martw się o to czy zdążysz napisać swoją pracę, czy dostaniesz dobrą pracę, czy wysyłasz CV do odpowiednich miejsc. Dzisiaj cały dzień starałaś się coś napisać, bez skutku, a gdy ja dałem Ci chwilę skupienia napisałaś połowę pracy. Gdy nie spodziewałaś się mnie, Ja do ciebie przemówiłem, bo Ja mam plan, w którym nie ma rzeczy bez znaczenia. Nic nie dzieje się przez przypadek.


Bóg ma też plan dla Ciebie. Zaproś Go do swojego życia a nigdy nie przestanie Cię zaskakiwać to jak bardzo jest prawdziwy i jak bardzo Cię kocha.

wtorek, 19 stycznia 2016

in the pursuit of change

in today's world, every day we see changes.
what we dressed last season, this year is no longer popular. the gadget you got last year no longer arouses admiration among others, because something newer, greater is now on top. 
we as people are also constantly changing. every morning you get a new chance to be a new version of yourself. some use given them chance to practice, hone their talents, take on new challenges. Others are not taken over all the fuss delve more into bad habits, make more and more mistakes, not doing anything for something to improve in your life or the lives of people in about them.


What is typical for successful people, how are they different from the rest? When I wondered about it today, I came to the conclusion that all of these successful  people before they started to run, sat down, closed their eyes and think:
Who am I? what I want? What can I improve? How to be better? Where are my weaknesses and how to overcome them? Bill Gates did not start one day consist of plaques and wires for the chance to discover the new iPhone. He needed a plan.  He could not achieve anything without a moment of silence, in which the planned change in his life, he chose a thoughtful way.

I don't know about you but I very often get lost in the course of my life: school, work, sports, eating, sleeping ... until one day I realize that I have not spoken with my loved ones for weeks. I do not know what is going on in the lives of my friends.

how many things smears when we are moving through the world in a hurry!
a group of people decided to experiment with a few people to dress for the homeless and set them on the path where they will most likely be passed by their loved ones. (video) not one of the people taking part in the experiment did notice that he or she walked past their loved ones just because they were dressed as homeless people.

 Think about it.

how many things you do not notice every day. or would you recognize your uncle if he had sat on the sidewalk in an old sweater. would you notice that the person asking you for change is your brother? if you live in the constant race do you still control in which direction you run?


On the last Sunday in church we prayed that God would expand us.
God wants to give his beloved people the best of all, just as an earthly father wants good for his children. but when we ask God to help us grow, to broaden our horizons, possibilities
how often did we not see opportunities that God has already given us to grow.

The Bible speaks of many of the promises of God for us:  eternal life (1 John 2:25). forgiveness (1 John 1.9), rescue (Isaiah 49.25). The Bible also says that we will do greater  things than Jesus:

“I tell you the truth, anyone who believes in me will do the same works I have done, and even greater works, because I am going to be with the Father. 13 You can ask for anything in my name, and I will do it, so that the Son can bring glory to the Father. 14 Yes, ask me for anything in my name, and I will do it!
 (John 14:12 -14 NLT)


Encouraged by a pastor in my church I decided to fast for two weeks. I decided to stop watching TV series, which is one of my favorite ways of wasting time. Today marks only the third day and I can already see see how much time I have been devoting to watch shows, and how much more worthwhile things I could do with that time, like maybe sleep.

This time allows me to focus more on reflection on myself and the direction I am headed, on what is my faith and on how God has supported me in the past.
It gives me time to think what do I want to see happen in my life next.


In the book of Joshua 1: 3 God says that every place where the state of your foot will be yours.

In order to enable God  to expand you, you need to realize that he is doing it already. Every single day HE gives you new terrain. Did you know that you have a right to it?

What does it actually mean? Any place where I am is mine? If you're at your own place it means that you're always at home, you can feel safe. This also means that you have to take care of people around you,, their well being. It shouldn't depend on whether you think you never meet them, or you think you still will have a million opportunities to help them. They are your people, the place where you are now is yours. Take care of it.
when you see that fire threatens your home, aren't you calling the firefighters? If you see someone mistreating your property don't bring it to their attention that you want this object to stay in a good condition so it can serve you for a long time?

  Every place that your foot will come down, I give you, as I promised to Moses

take care of your place. be a good host.

every day God gives you a new chance to change the world around you.

You are not created to be small. Grow! Enlarge! Broaden your limits! And to achieve it all everyday stop and check in which direction you run.

w pogoni za zmianą



w dzisiejszym świecie na co dzień widzimy zmiany. to co ubieraliśmy w zeszłym sezonie, w tym roku już nie jest popularne. najnowszy gadżet już nie wzbudza zachwytu wśród innych, bo coś nowszego, wspanialszego jest teraz na topie.

my jako ludzie też ciągle się zmieniamy. każdego ranka dostajemy nową szansę by być nową wersją siebie.  jedni wykorzystują daną im szansę by ćwiczyć, doskonalić swoje talenty, podjąć się nowych wyzwań. Inni nie przejęci całym zamieszaniem zaglebiają się bardziej w złych nawykach, popełniają coraz to więcej błedów, nie robią nic by coś polepszyć w swoim życiu, czy życiu ludzi w okół nich.

co cechuje tych odnoszących sukces, czym różnią się oni od reszty?
gdy zastanawiałam się nad tym dzisiaj doszłam do wniosku, że każda z tych osób zanim ruszyła do biegu, usiadła, zamknęła oczy i pomyślała: kim jestem? czego chcę? co mogę poprawić? jak być lepszym? gdzie leżą moje słabości i jak je pokonać?

Bill Gates nie zaczął pewnego dnia składać blaszek i przewodów by przypadkiem odkryć nowego iPhone'a. potrzebował on planu. nie mógłby nic osiągnąć bez chwili ciszy, w której zaplanował zmianę w swoim życiu, obrał przemyślany kierunek.

ja nie raz gubię się w biegu mojego życia: uczelnia, praca, sport, jedzenie, spanie... aż pewnego dnia uświadamiam sobie że nie rozmawiałam z najbliższymi od tygodnii, że nie wiem jak ma się moja przyjaciółka. ile rzeczy rozmazuje się gdy mkniemy przez świat w pośpiechu!

grupa ludzi postanowiła dla eksperymentu przebrać kilka osób za bezdomnych i ustawić ich na ścieżce, którą tego dnia będą szli ich bliscy. (link do video: https://youtu.be/Bel3vITdnGE )
żadna z osób biorących w eksperymencie nie zauważyła, że przeszła obok osób bezdomnych.
zastanów się. ile rzeczy i Tobie unia na co dzień.  czy rozpoznałabyś swojego wujka, gdyby siedział na chodniku w starym swetrze. czy Ty zauważyłbyś, że ta osoba proszaca o drobne, to Twój brat?

jeśli żyjemy w ciągłym biegu, czy naprawdę kontrolujemy w jakim kierunku biegniemy?


w ostatnią niedzielę w kościele modliliśmy się by Bóg rozszerzył nasze granice.
Bóg chce dać swoim ukochanym ludziom wszystko to co najlepsze, tak jak ziemski ojciec chce dobrze dla swych dzieci. lecz gdy prosimy Boga by pomógł nam wzrastać, by poszerzał nasze horyzonty, możliwości nie raz nie zauważamy szans, które Bóg już nam daje by rosnąć.

Biblia mówi o wielu obietnicach Bożych dla nas: mówi o życiu wiecznym (1 Jana 2,25), przebaczeniu (1 Jana 1,9), ratunku w potrzebie (Iz 49,25).

Biblia mówi też o tym, że będziemy dokonywać wspanialszych rzeczy niż Jezus:

Ręczę i zapewniam, kto wierzy we Mnie, będzie również dokonywał takich dzieł, jakich Ja dokonuję, i dokona większych niż te, gdyż Ja idę do Ojca.  I o cokolwiek poprosilibyście w moim imieniu, tego dokonam, aby Ojciec był uwielbiony w Synu —  jeśli o coś Mnie poprosicie w moim imieniu, spełnię to.

(Ewangelia Jana 14:12-14)


Zachęcona przez pastora w moim kościele postanowiłam podjąć się dwutygodniowego postu. zdecydowałam przestać oglądać seriale, co jest jednym z moich ulubionych sposobów marnowania czasu. Dzisiaj mija dopiero trzeci dzień a już widzę ile czasu na to poświęcałam, a ile o wiele bardziej wartościowych rzeczy mogłabym robić w tym czasie, na przykład spać.

Ten okres pozwala mi spędzić więcej czasu na refleksji nad sobą i tym w jakim kierunku dążę, jaka jest moja wiara, jak Bóg wspierał mnie w przeszłości i by zaplanować co dalej.

W księdze Jozuego 1:3 Bóg mówi, że każde miejsce na którym stanie twoja noga będzie twoje.
Aby Bóg mógł poszerzyć Twoje granicę musisz zdać sobie sprawę, że On robi to ciągle, każdego dnia daje Ci nowy teren. Czy wiesz, że masz do niego prawo?

Co to właściwie znaczy? Każde miejsce, w którym jestem jest moje?
Jeśli jesteś u siebie to znaczy, że zawsze jesteś w domu, że możesz czuć się bezpiecznie. Oznacza to też że masz dbać o ludzi w okół siebie, ich dobro nie zależnie od tego czy wydaje Ci się że nigdy już ich nie spotkasz, od tego czy myślisz, że będziesz miał jeszcze milion okazji by im pomóc. Oni są Twoim ludem, miejsce, w którym teraz się znajdujesz jest Twoje. Zaopiekuj się tym.
Czy gdy widzisz, że Twojemu domu zagraża ogień, czy nie dzwonisz po strażaków. Jeśli widzisz, że ktoś źle traktuje Twoją własność czy nie zwracasz im uwagi, by dany przedmiot mógł jeszcze długo Ci służyć?

Każde miejsce, na które zstąpi wasza noga, Ja wam daję, jak zapowiedziałem Mojżeszowi

zaopiekuj się swoim miejscem. bądź dobrym gospodarzem. troszcz się.

każdego dnia Bóg daje Ci nową szansę byś zmienił świat w okół siebie.



Nie jesteś stworzony by być małym. Rośnij! Rozwijaj się! Poszerzaj swoje granice! I aby to wszystko osiągnąć zatrzymaj się i sprawdź w jakim kierunku biegniesz.